udostępnij:

To jedyne takie widowisko na Dolnym Śląsku! W weekend na terenie Starej Kopalni spotkają się kuglarze i pasjonaci tej sztuki. W sobotę zaplanowano kilkudziesięciu minutowe, ogniste show dla publiczności. Wstęp za darmo. To piąta, jubileuszowa edycja Dolnośląskiego Festiwalu Ognia.

W sobotę od osiemnastej do dwudziestej zaplanowano warsztaty otwarte dla każdego.

– Poprowadzi je wielokrotnie nagradzana w konkursach grupa Azislight, która wygrywała na konkursach w Gdyni, Kutnie czy Gliwicach. Podstawy żonglerki, manipulacji kijami oraz poi zaprezentują Małgorzata Rosa Malicka i Sebastian Dotyk Malicki – wyjaśnia Kamila Lepianka z Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury.

Festiwal to jednak przede wszystkim konkurs i specjalne pokazy dla publiczności. Oficjalnie DFO o godzinie dwudziestej rozpocznie pokaz Grupy Tancerzy Ognia IMPULS oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z Sokołowska.

Po tym pokazie publiczności zaprezentują się uczestnicy części konkursowej. Pokazy zaplanowano na terenie Starej Kopalni. Ogniste show około godziny dwudziestej drugiej zakończy „Bitwa ogniowa – otwarta scena”. Pokazy można oglądać za darmo.

– W części konkursowej publiczności zaprezentuje się sześciu solistów i dwie grupy. Pokazy będą trwały od pięciu do nawet piętnastu minut. Gwarantujemy niezapomniane wrażenia. Artyści prezentują swoje pokazy artystyczne z wykorzystanie żywego ognia jako rekwizytu wiodącego – przekonuje Lepianka.

Uczestnicy festiwalu w czasie poprzednich edycji zaskakiwali nie tylko swoimi umiejętnościami, ale także kreatywnością. Wielu pojawiało się w kostiumach. Były przebrania Shreka czy innych filmowych postaci.

Kuglarze będą walczyć o główne nagrody, tysiąc złotych dla solistów i dwa tysiące dla grup.

W niedzielę uczestnicy piątego Dolnośląskiego Festiwalu Ognia spotkają się na zamkniętych warsztatach.

Piąty Dolnośląski Festiwal Ognia współfinansowany jest ze środków Gminy Wałbrzych. Festiwal przygotowało Stowarzyszenie WOK – więcej o kulturze przy współpracy z Wałbrzyskim Ośrodkiem Kultury.

Napisz coś od siebie