udostępnij:

Nagrody rozdane, publiczność pożegnana, światła zgaszone… Ogólnopolska Giełda Kabaretowa „KopalniaK” po raz dziewiętnasty wyłoniła najlepszych kabareciarzy.

Nagroda Grand Prix w kategorii kabaret wyjechała do Poznania. Otrzymali ją piekielni faceci z Czołówki Piekła za skecze m.in.: o ustawce, spotkaniu papieża Franciszka z policjantem, wizycie u dietetyka. Oberwało się także bankom. Białostoczanin z gitarą Mieszko Minkiewicz to nie tylko faworyt jurorów: Kariny Kąsek, Piotra Plewy i Grzegorza Halamy w kategorii stand-up. Zdobył on także nagrodę publiczności, m.in. za: Wiedźmina III, rozprawę o związkach i hymn o Wałbrzychu.

Dzień pierwszy „KopalniaKa” zakończy stand-up Grzegorza Halamy, uzależnionego od krówek i ptasiego mleczka, jednak będącego na diecie. Piotr Bałtroczyk był gościem drugiego dnia ogólnopolskiego festiwalu i udowodnił, że nie jest mężczyzną z kijowym peselem.

Napisz coś od siebie